❝rozmówki❞

proszę pana

mam do pana parę krótkich spraw

więc proszę się nie martwić

czasu wiele zająć nie zajmę

a co za tym idzie

szybko się z pana istnienia ulotnię

chciałbym tylko powiedzieć

że naprawdę ze mną wszystko jest w porządku

i choć umieram trochę w swym środeczku

nie jest aż tak źle 

jak wszyscy myślą

jak niedawno w moim życiu było

po stracie kogoś bliskiego

i już niedługo

proszę mi wierzyć

normalnie chodzić na zajęcia będę

chociaż nie tak jak początkowo chciałem

tylko teraz tak jakoś za ciężko mi

było udźwignąć brak ludzkiej świadomości

i tę ogromną samotność

która kłębić się w mym domu od niedawna zaczęła

po tym wszystkim

co się właśnie w tym miejscu

wydarzyć musiało

ja wiem że pan się o mnie martwi

jednak proszę już tego więcej nie robić

i wiem że mi pan nie wierzy

w sprawie mojego istnienia

i powrotu do drugiego domu

jednak wierzyć mi proszę

wszystko jest w jak najlepszym porządku

aczkolwiek proszę pana

jedną jeszcze sprawę ważną mam

tak pomiędzy nami bo pan na pewno wie

w końcu się zakochałem

i to zwykłe zakochanie nie jest

ponieważ podoba mi się ktoś

z kim nigdy nie będę

i tak mi trochę teraz z tego powodu

dusza umiera

więc wie pan może co z tym zrobić mogę?

więc po prostu mam o niego walczyć?

jeśli pan tak mówi

walczyć będę aż to tchu utraty

jak ci wszyscy wspaniali żołnierze

o których pan tak wiele opowiadał

na lekcjach historii

dziękuje panu za pomoc

wsparcie tak bardzo

że pan sobie tego nawet nie wyobraża

a i to nie tak proszę pana

jak teraz pan mówi

że żyć mi się już odechciewa

bo mi po prostu wierzyć mi dozgonnie

w tej chwili proszę brak jego istnienia

tej mojej miłości

i jeszcze raz dziękuje za pomoc

już życia panu zajmować nie będę

bo właśnie jutro popełniam

swoje własne samobójstwo

i niech pan taki zszokowany nie będzie

bo po prostu tak muszę

lecz niech pan wie

że z domem panem i całą szkołą

duchem będę

i że będę obserwować was z góry

tego raju pięknego

które moim marzeniem od dawna było

dlaczego planuję się zabić?

sprawa jest bardzo prosta dla mnie

lecz złożona dla pana i innych ludzi

skoro miłość umarła

czyż to nie czas abym ja także umarł?

i nie proszę mnie ratować

w końcu sam pan mówił

proszę pana

że najpiękniejsze marzenie

powinno się spełnić