18 paź 2018

❝myślą nieistnienia❞

wszystko trwało parę sekund
nikt nie sądził że tak szybko
chciałbym wam powiedzieć trochę
ale ja już naprawdę nie mogę

myślą nieistnienia
nic wokół nas nie ma
jakim cudem?, ktoś tam mówi
a ja wzruszam ramionami
jakim cudem jeszcze żyjesz?

idę ulicami gdzieś gdzie mogę
istnieć żyć czy cokolwiek
czy to jest aż tak wiele
powiedz mi jeśli możesz
co z tego że niczego nie ma już
ani ciebie ani mnie
ani tego co znaliśmy

nienawidzę świata

moje myśli nie są puste
— ja już tak nie mogę

moje serce nie jest pełne
— przestań być tak cicho

moje życie nie jest życiem
— wie ktoś gdzie jest nasze wszystko?

nie wiem kiedy sobie zdałem sprawę
chyba było to we wtorek
nie ten co był 
ani nie ten co był wcześniej
lecz chyba w ten co będzie
że sam sobie tworzę tą pieprzoną iluzję

to co widzę nie jest prawdziwe
dlaczego tak się dzieje
dlaczego nic nie widzę
dlaczego ciebie już przy mnie nie ma?

myślą nieistnienia
nawet nie wiemy co chcemy stworzyć
próbujemy sens życia znaleźć
ale to są same kłamstwa

chyba zapomnieliśmy o jednym
przecież sami już nie istniejemy
więc jak mamy znaleźć coś w sobie
skoro nic wokół nas nie ma?

nie jestem już pewien
chyba ciebie już też nie ma
i zostałem sam

wszystko trwało parę sekund
traciłem już powietrze
a wraz z nim własne istnienie

przez chwilę myślałem że źle robię
ale potem sobie przypomniałem

przecież najwyższa pora
w końcu zginąć

ale —
spóźniłaś się

przepraszam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz