panie doktorze
niech pan szybko mówi
co pana do mnie sprowadza?
powiedzieć nie potrafię
tak ciężko mi to przez gardło przechodzi
że chyba zaraz się zachłysnę krzykami swej rozpaczy
mów dziecko drogie
wyżal się własnemu panu
dlaczego tak ci ciężko?
czy to ma związek
z twoją najwspanialszą pracą?
musiałem to zrobić
inaczej ten człowiek by cierpiał
o wiele więcej niż powinien w swym życiu
a ja nie chciałem do tego dopuścić
i dopiero teraz zaczynam żałować
powiedz mi
mój kochany doktorze
czegoś ty się dopuścił?
najgorszej z najgorszych rzeczy możliwych
lecz ja nie chciałem proszę mi wierzyć
jednak tak mój zdrowy rozsądek podpowiadał
że muszę to zrobić by nie smażyć się w piekle
wiedz dziecko drogie
że ja się ciebie nie wyprę
nawet jeśli byś przestał we mnie wierzyć
i nawet jeśli dla ciebie bym nie istniał
więc powiedz mi wprost
coś żeś postąpił?
panie boże
przepraszam najmocniej
ale zabiłem człowieka
jakiego człowieka?
własnego pacjenta?
musiałem to zrobić
bo gdyby przeżył
umierałby całe swoje istnienie
tak bardzo przepraszam
nie wiem co we mnie wstąpiło
i błagam o wybaczenie
nie chcę zjawić się w piekle
ani widzieć szatana
twego odwiecznego wroga
niech się doktor nie martwi
w końcu jestem bogiem
szatan mi nie groźny
a dla swoich dzieci zawsze
znajdę miejsce w niebie
jak miło to słyszeć
najdroższy mi boże
za wszystko dziękuje co dla mnie robisz
i wdzięczny do końca istnienia swego będę
lecz widzę że bóg najwspanialszy się nad czymś namyśla
co mi chcesz pokazać ojcze wszystkich światów?
chce doktor znać moją tajemnicę?
będzie ona krótka
lecz dająca do myślenia
jaką tajemnicę?
zabiłem więcej od pana
i więcej nawet od wszystkich istot
razem wziętych
niegdyś całe światy mordowałem
zsyłałem na nich katastrofy
a podczas wojen śmiałem się
i wydawałem przez sen rozkazy dyktatorom
którzy później posłusznie je wykonywali
moje małe marionetki
tak ich nazywałem
dlaczego bóg mi to mówi?
żebyś zrozumiał
że tylko ja mam prawo
nazywać siebie
mordercą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz